poniedziałek, 13 lipca 2015

James? Oraz JESTEM/ŻYJE



Ohayo!

Przepraszam wszelkich czytelników mojego bloga,bardzo ,ale to bardzo :'(
I już nie będę tak znikał,ponieważ są wakacje ,wiec obiecuję DUŻO WPISÓW.
Jest opóźnienie małe....
16 wyjeżdżam,więc 10 bez wpisów ,ale po nich masa zdjęć z Wloch:)
Będę we Włoszech  :)
Zdjęcia krajobrazowe obiecane ^-^
Niestety są to kolonie ,dlatego nie biorę lalek -_-   lecz zdjecia Rzymu czy Wenecji będą ....      
Dlatego kilka wpisów dodam z innego mojego bloga,których raczej nie widzeliscie ;)
Oraz jak można się spodziewać posiadam "tajanga"
Nazywa się James i jest Capitanem Hookiem niczym Pirat z Karaibów XD

Zapraszam na druga część historyjki o nim i o nieudanym romansie z Alicją .
Następnie moje ględzenie o tym jaki on wielki i jego randomówki :)



-(Al) to teraz opowiadaj ,po coś tu się przywałęsał ?
-(Sophie)no ja też zamieniam się w słuch ty posuwaczu ty jeden ty! 

-(James) Alicjo ,bo Cię kocham,nie mogę o tobie zapomnieć ,w tedy jak się spotkaliśmy jak padał deszcz ja Cię złapałem i .... -(Alicja) nie kończ,takie tandetne LAVSTORY możesz sprzedać do romansidła w stylu Woodego,a nie tu ..
... 

-(Alicja ) [ahgrr zapomniałam,uciekłam,spaliłam mosty wszystko ,a on..] 


[W myślach]

-(Soff) James ty pacanie...


Koniec....

A teraz kilka wywodów mych 
Jeju jak i on jest przy reszcie duży *w*


I zrobiłem mu ryskę uuuuuu♥♥♥

Do następnego wpisu!